31. REKONKWISTA PRAWDZICÓW
Refugium powiatowe
Jerzy Kałwak, MIESZKO I. Z GRZYBOWA – Czy powstanie państwa Piastów trzeba będzie pisać od nowa?; Rzeczpospolita, 6-7 X 2001, s. D5
Mowa jest o badaniach grodziska w Grzybowie pod Wrześnią, które jest zjawiskiem europejskim, pomijanym metodycznie w dotychczasowych badaniach archeologicznych ze względu na swą tajemniczość. Badania w Grzybowie zainicjował dr Olgierd Brzeski, który przeznaczył zarobione w Kanadzie pieniądze na wyjaśnienie zagadki znanych mu z dzieciństwa ogromnych wałów. Badania są pod patronatem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Fundacji Brzeskich i prof. Zofii Kurnatowskiej z UAM.
Przeprowadzone przez Niemców badania dendrologiczne pni dębowych wykazały rok 930, co łączy się ze zdobyciem przez Tugumira i Henryka Ptasznika SIEMOMYŚLA-Gubinia. Wcześniej, przygotowując się do wojny o Lotaryngię Wielką, budowali oni po obu stronach granicy na Solawie identyczne kościoły w Halle i Merseburgu, gdzie SPORTRETOWALI SIĘ. Ponieważ w trakcie tej wojny Leszek ze Szczecina nie udzielił sojusznikom pomocy więc ci, po shołdowaniu Czechów w r. 929, oblegli Gubiń. Niemcy twierdzili, że Henryk Ptasznik okupował Śląsk lewobrzeżny, ale Śląsk lewobrzeżny był okupowany przez Prawdziców, którzy prowadzili podbój Połabia na mocy układu PROTEKTORALNEGO z Reichstagiem: NIEMCOM LOTARYNGIA A SARMATOM POŁABIE. Ta Lotaryngia była bardzo duża, a ponieważ wiadomo było, że po pokonaniu Francuzów Prawdzice wezmą się za Piastów, więc wrześnianie zbudowali sobie REFUGIUM.
W trakcie najazdu Węgrów na Turyngię w r. 933 Henryk Ptasznik PRZEKUPIŁ ICH i zawarł sojusz z Leszkiem V, ale uderzenie od wschodu znowu rzuciło Piastów na kolana. W obecnej farze gubińskiej zebrał się sejm SARMACKI, który uchwalił zakucie Leszka w kajdany i intronizację jego syna, którego nazwano SIEMOMYSŁEM od Siemomyśla-Gubinia. Leszek V podzielił prawdopodobnie los swego ojca i Henryka Ptasznika, których ścięto.
Bogactwo Wrześni pochodziło – jak świadczy znaleziony w refugium w Grzybowie skarb MONET ARABSKICH – również z handlu dalekosiężnego, na podstawie konwencji Prawdziców z Samanidami z Samarkandy. Mieszko I nie mógł bić monety – bo monety z imieniem MESCO przynależą Mieczysławowi II – gdyż był związany konwencją z Samarkandą. Również Prawdzice nie bili jeszcze monety z racji tej konwencji i braku srebra. Szansa na srebro sarmackie (w Rudawach) pojawiła się po shołdowaniu Czech w r. 929, ale Skarb Cześcibora w obecnym Koenigsteinie Prawdzice opanowali prawdopodobnie dopiero w r. 950.
Poznań na stolicę się nie nadawał, gdyż mógł być zatopiony tamą poniżej, wobec czego stolicą musiał być Szczecin, ale skarbiec musiał być na Cytadeli poznańskiej, stąd mógł być spławiony w dowolnym kierunku. W r. 988 Mieszko I zabrał Sobiesławowiczom Darłowo i podjął budowę Sianowa, ale umarł nagle. Oda zataiła śmierć i wydała dokument Dagome iudex, uznający protektorat Rzymu nad państwem Piastów NAD DŁUGIM MORZEM ze stolicą w CIVITAS SCHINESGHNE czyli Szczecinie-Gnieznie, bo siedziba monarsza nazywała się Gnieznem – ale bez Krakowa, gdzie panował Bolesław Chrobry.
Oda przemianowała też Wieluniec na Nowy Szczecin – Szczecinek, żeby przewieść skarby z zamku na Cytadeli do Szczecina NOWEGO, wobec czego Chrobry nie mógł zająć Szczecina, gdyż Oda wywiozłaby skarby do Strzałowa-Stralsundu. Pamiątką tego jest ceremonia wieńczenia wieńcem dębowym następcy tronu pomorskiego na kamieniu POD DĘBEM w Sianowie, którego budowę Oda przerwała zasklepiając kościół prowizorycznie, w jakim stanie przetrwał do dziś, a podjęła budowę potrzebnego jej Koszalina.
W Grzybowie należy więc szukać SPICHRZY a nie palatiów.
Mowa jest o badaniach grodziska w Grzybowie pod Wrześnią, które jest zjawiskiem europejskim, pomijanym metodycznie w dotychczasowych badaniach archeologicznych ze względu na swą tajemniczość. Badania w Grzybowie zainicjował dr Olgierd Brzeski, który przeznaczył zarobione w Kanadzie pieniądze na wyjaśnienie zagadki znanych mu z dzieciństwa ogromnych wałów. Badania są pod patronatem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Fundacji Brzeskich i prof. Zofii Kurnatowskiej z UAM.
Przeprowadzone przez Niemców badania dendrologiczne pni dębowych wykazały rok 930, co łączy się ze zdobyciem przez Tugumira i Henryka Ptasznika SIEMOMYŚLA-Gubinia. Wcześniej, przygotowując się do wojny o Lotaryngię Wielką, budowali oni po obu stronach granicy na Solawie identyczne kościoły w Halle i Merseburgu, gdzie SPORTRETOWALI SIĘ. Ponieważ w trakcie tej wojny Leszek ze Szczecina nie udzielił sojusznikom pomocy więc ci, po shołdowaniu Czechów w r. 929, oblegli Gubiń. Niemcy twierdzili, że Henryk Ptasznik okupował Śląsk lewobrzeżny, ale Śląsk lewobrzeżny był okupowany przez Prawdziców, którzy prowadzili podbój Połabia na mocy układu PROTEKTORALNEGO z Reichstagiem: NIEMCOM LOTARYNGIA A SARMATOM POŁABIE. Ta Lotaryngia była bardzo duża, a ponieważ wiadomo było, że po pokonaniu Francuzów Prawdzice wezmą się za Piastów, więc wrześnianie zbudowali sobie REFUGIUM.
W trakcie najazdu Węgrów na Turyngię w r. 933 Henryk Ptasznik PRZEKUPIŁ ICH i zawarł sojusz z Leszkiem V, ale uderzenie od wschodu znowu rzuciło Piastów na kolana. W obecnej farze gubińskiej zebrał się sejm SARMACKI, który uchwalił zakucie Leszka w kajdany i intronizację jego syna, którego nazwano SIEMOMYSŁEM od Siemomyśla-Gubinia. Leszek V podzielił prawdopodobnie los swego ojca i Henryka Ptasznika, których ścięto.
Bogactwo Wrześni pochodziło – jak świadczy znaleziony w refugium w Grzybowie skarb MONET ARABSKICH – również z handlu dalekosiężnego, na podstawie konwencji Prawdziców z Samanidami z Samarkandy. Mieszko I nie mógł bić monety – bo monety z imieniem MESCO przynależą Mieczysławowi II – gdyż był związany konwencją z Samarkandą. Również Prawdzice nie bili jeszcze monety z racji tej konwencji i braku srebra. Szansa na srebro sarmackie (w Rudawach) pojawiła się po shołdowaniu Czech w r. 929, ale Skarb Cześcibora w obecnym Koenigsteinie Prawdzice opanowali prawdopodobnie dopiero w r. 950.
Poznań na stolicę się nie nadawał, gdyż mógł być zatopiony tamą poniżej, wobec czego stolicą musiał być Szczecin, ale skarbiec musiał być na Cytadeli poznańskiej, stąd mógł być spławiony w dowolnym kierunku. W r. 988 Mieszko I zabrał Sobiesławowiczom Darłowo i podjął budowę Sianowa, ale umarł nagle. Oda zataiła śmierć i wydała dokument Dagome iudex, uznający protektorat Rzymu nad państwem Piastów NAD DŁUGIM MORZEM ze stolicą w CIVITAS SCHINESGHNE czyli Szczecinie-Gnieznie, bo siedziba monarsza nazywała się Gnieznem – ale bez Krakowa, gdzie panował Bolesław Chrobry.
Oda przemianowała też Wieluniec na Nowy Szczecin – Szczecinek, żeby przewieść skarby z zamku na Cytadeli do Szczecina NOWEGO, wobec czego Chrobry nie mógł zająć Szczecina, gdyż Oda wywiozłaby skarby do Strzałowa-Stralsundu. Pamiątką tego jest ceremonia wieńczenia wieńcem dębowym następcy tronu pomorskiego na kamieniu POD DĘBEM w Sianowie, którego budowę Oda przerwała zasklepiając kościół prowizorycznie, w jakim stanie przetrwał do dziś, a podjęła budowę potrzebnego jej Koszalina.
W Grzybowie należy więc szukać SPICHRZY a nie palatiów.