Skip Navigation
 

02. PRAWDA CZARNA I GORZKA

Krzysztof Kowalski, STARE PO NOWEMU – Do odkopania wciąż pozostało więcej niż zdołali dotychczas odkopać archeolodzy – ale prawda będzie czarna i gorzka, Rzeczpospolita, 14 12 2000, s. A9.

Zgadzam się, że Atlantyda, która jest synonimem bzdury naukowej, STAŁA SIĘ POTRZEBNA. KK pisze, że możemy Atlantydę negować – Ale pomiędzy Lascaux i Altamirą sprzed 15 tys. lat a megalitami Afryki sprzed 8 tys. lat – gdzie wtedy było centrum? KK traktuje oba te zjawiska jako PERYFERYJNE czyli efekt Promieniowania jakiegoś CENTRUM, którym powinna być Atlantyda Platona.

KK jest jednak zapóźniony, gdyż Atlantyda została znaleziona już dawno, ale bez mej interpretacji jest ona niezrozumiała. Chodzi o megality na Bahamach, o których odkryciu zostałem powiadomiony przez prof. Aleksandra Godlewskiego i dr Juliusza Ziomeckiego, którzy też nie rozumieli tego. Pozornie kłóciło się to z mymi Kulturami Megalitycznymi, które wyprowadzałem z Meksyku – jako efekt neolitycznej "schizmy solarnej" Gordona Childe'a.

Systemowe badania megalitów wykazały dla Europy Zachodniej aż V tysiącl. pne, co prof. Godlewski przesuwał na podstawie starych danych francuskich i włoskich w przeszłość nawet do VIII tysiącl. pne. Ja to łączyłem ze światowym horyzontem mezolitycznym jako ekspansją wielorybnictwa z ATLANTYDY NA BAHAMACH. Interpretowałem bowiem megality bahamskie jako Plażowe porty wielorybnicze, co zostało potwierdzone znalezieniem identycznych na Azorach, które były zawsze ośrodkiem przemysłu wielorybniczego.

Atlantyda na Bahamach została odkryta przez Greków w l. 60. w czasowym związku z mymi artykułami „O kulturach megalitycznych”, w których za pierwotne centrum kultury megalitycznej uznawałem Meksyk. UNESCO sfinansowało datowania techniczne megalitów bahamskich, które wykazały 7 TYSIĘCY LAT po opuszczeniu budowli. Murzyni z UNESCO miast jednak uwzględnić mnie i wziąć sobie te Bahamy skojarzyli je z megalitami saharyjskimi, co sprowadziło ich na manowce.

Platon pisze o politycznym związku Atlantydy z Iberią i Tartessem, który ja uważam za Tanger, co suponuje regularną żeglugę pomiędzy Lisboną a Nassau. Podane przez Platona dane pochodzą sprzed podniesienia się poziomu oceanu w wyniku stopienia się lodowców w Kanadzie i Skandynawii 12 tysięcy lat temu, a informacja, że dachy Atlantydy były pokryte złotym stopem, który uważa się za tombak, może wyjaśniać TOWAROWĄ eksploatację miedzi nad Wielkimi Jeziorami tysiące lat przed Kolumbem.

Podtytuł PRAWDA BĘDZIE CZARNA I GORZKA daje Atlantydę Anglikom. Funkcjonariusz UOP opowiadał, jak w Londynie policjant zwrócił uwagę Polakom za głośne zachowanie. Na to jeden odpowiedział po francusku: Won czarna świnio – choć policjant był biały. Policjant odpowiedział: Obrażasz mnie, bo jestem w mundurze, na co ten: A gdybyś nawet był w gaciach to i tak będę tobą pogardzał. Wynocha, bo dostaniesz po mordzie! Policjant powiedział: No to zaczekajcie trochę, i wrócił w cywilu. Zaczęli się boksować na trawniku, co nie trwało długo, gdyż bobby pięknym hakiem znokautował polaczka. Gdy go baby cuciły to powiedział: Nie wiedziałem, że jest taki odważny. Policjant popatrzył groźnie na śmiejących się Polaków i oddalił się.

Matthias Schultz, DIE REGELN MACHE ICH – Gestohlenen Knochen, absurd falsch datierte Skelette und Schaedel – steht den deutschen Steinzeitforschern ein einmaligen Skandal ins Haus? Im Zentrum steht ein Anropologieprofessor der Frankfurter Universytet. Kripo ermittelt; Der Spiegel, 34/04; s 128 31

Byli enerdowscy uczeni odkryli Skandal. Autorytet w zakresie antropologicznych datowań SYSTEMOWYCH i technicznych dokonał wielu fałszerstw i złodziejstw. Gdy policja KRYMINALNA weszła do jego magazynów to stwierdzono brak wielu depozytów o znaczeniu dla nauki niemieckiej i światowej. Od razu zauważono brak cesarskiej kolekcji czaszek szympansich – którą sprzedał Amerykanom za 70 tys $

Szef Instytutu Antropologii i Genetyki Człowieka Uniwersytetu we Frankfurcie nad Menem, Reiner Protsch von Zieten – potomek słynnego fryderycjańskiego generała huzarów – robił karierę naukowa w Kalifornii. W początku lat siedemdziesiątych wrócił do Niemiec by zorganizować na uniwersytecie frankfurckim ośrodek datowań technicznych, który stał się prestiżowy, również dzięki autorytetowi Profesora von Zietena. To dało mu kontrole nad niemiecką antropologią archeologiczną, gdzie robił z Niemców i ich licznych klientów Durniów. Czołowe muzea REKLAMOWAŁY SIĘ eksponatami, które są fałszerstwami von Zietena – czasami ABSURDALNYMI. Teraz nazywa się go Nowym Baronem Muenchhausenem.

To że Reiner Protsch rozbił karierę w Kalifornii jest znamienne, gdyż jest to powtórzeniem praktyk amerykańskich. Niemcy i Amerykanie próbowali okraść mnie na konferencji amerykanistycznej na UW 4 IV 1975, ale sprawa jest poważniejsza. Gdy sprawa nabrała rozgłosu to Senat USA wydał Akt Ochrony Godności Indian, na mocy czego indiańskie szczątki mają być pochowane GODNIE.

Chodzi tu o NISZCZENIE DOWODÓW RZECZOWYCH o znaczeniu naukowym, majątkowym i politycznym RĘKAMI INDIAN. W Polsce np. jezuici mieli monopol na prawo spadkowe, więc przejmowali majątki przez wyłudzanie i płodzenie masonów. Król, który zażydził Polskę, miał 7 starszych braci, którzy zginęli w dziwnych okolicznościach, wobec czego objął tron jako MASON i odznaczył się nie znanym w Polsce seksualizmem. Potomkami jego są znani antypolonusi, jak Michnik, Mazowiecki i Kuroń.

W Ameryce jest jezuicka sekta mormonów, która uważa, że Chrystus Zmartwychwstał, żeby spłodzić nową rasę żydowską, wobec czego oni – jako Synowie Chrystusa – wmawiają wszystkim żydostwo, żeby ich uszlachetnić. Najpierw uszlachetniali Indian idąc za armią amerykańską, wobec czego musieli wykazywać NAUKOWO, że Indianie są POTOMKAMI ZAGINIONYCH POKOLEŃ IZRAELA, które udały się do Anglii, gdzie spłodzili Brytów, a potem popłynęli do Ameryki.

Ta doktryna rozpłodowa leży właśnie u podstaw WROGOŚCI wobec dawności człowieka w Ameryce, w imię czego dokonano wiele fałszerstw i ZBRODNI naukowych, które kontynuował w Niemczech von Zieten. W imię obrony tych racji Senat USA wydał Akt o Ochronie Godności Indian, żeby rękoma spłodzonych przez mormonów Indian niszczyć ślady tych zbrodni.

Matthias Schulz, TREPPEN INS NICHTS – Vor japans Kueste Liegt ein 10.000 Jahre altes Felsmonument unter Wasser – Relikt einer bislang unbekannten Superzivilisation? Der Spiegel, Nr. 34/1999. s. 178-9.

W r. 1986 Japończycy odkryli koło wysepki Yonaguni, między Riu-kiu a Tajwanem piramidę, która została zalana morzem 12 tys lat temu. Zrobiono z tego światową sprawę, ale my byliśmy pod blokadą informacyjną. Niemcy wysłali ekspedycję, która stwierdziła SEDYMENTACYJNE POCHODZENIE OBIEKTU, co eksponuje MSch – mój wielokrotny adwersarz.

Z tytułowego artykułu wynika, że jest to faktycznie twór sedymentacyjny – ze śladami erozji powierzchniowej – ale obrobiony technicznie, jak Sfinks, tylko GEOMETRYCZNIE. Dalej jest mowa, że w Japonii znaleziono jeszcze inne tego rodzaju obiekty, co każe relacjonować je do ATLANTYDY NA BAHAMACH, którą ja zinterpretowałem jako cywilizację wielorybniczą – zatopioną w wyniku stopienia się lodowców 12 tys lat temu.

W tym świetle to piramida Yonaguni nie była budowlą kultową, ale PORTOWĄ. Patrząc na załączone zdjęcie i wymiary to można wnosić, że statki przemieszczały się wg przypływów i odpływów. Te bardzo regularne stopnie byłyby więc wcale nie schodami "do nikond", ale pozycjami dokerskimi – czyli że ładunek szedł z rąk do rąk – na podstawie czego można oszacować przeciętny wzrost dokera.

Ewentualne przyjęcie mej interpretacji przez Japończyków wymaga oczywiście uwzględnienia Atlantydy na Bahamach z dobrodziejstwem inwentarza. Ponieważ udziałowcem Atlantydy na Bahamach była pani Urszula Sipińska więc nie mam nic przeciw załatwianiu tej sprawy w Poznaniu.

www.google.com/search?q=bardo%20%C5%9Bl%C4%85skie&tbm=isch&tbs=rimg:CQeP0MEnVA13YbiQ1m9yiyITsgIMCgIIABAAOgQIABAA&hl=pl&sa=X&ved=0CBsQuIIBahcKEwjY8ffCy5L2AhUAAAAAHQAAAAAQFA&biw=908&bih=450#imgrc=eZ3L53ZWs5R2uM// https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/10,88292,28128595,tak-wedlug-studentow-politechniki-wroclawskiej-wygladal.html

TAK – WEDŁUG STUDENTÓW POLITECHNIKI WROCŁAWSKIEJ – WYGLĄDAŁ ŚREDNIOWIECZNY ZAMEK W BARDZIE Ilona Niebał, TAK WYGLADAŁ ZAMEK W BARDO – Z zamku w Bardzie - jednej z najbardziej zagadkowej budowli na Dolnym Śląsku – ocalało niewiele. Wrocławscy studenci odtworzyli model całości; Gazeta Wyborcza, 21.II.2022, WROCŁAW, s. 4

To najbardziej PRYMITYWNY Zamek jaki widziałem. Można sądzić, że Chalibowie po zdobyciu Magnetytów Kłodzkich, zbudowali Strażnicę Graniczną ???

Ciekawa jest informacja, że wrocławscy studenci zaliczyli fortycję do typu Sasko-Heskiego – jakby Chalibowie dotarli do Renu ??? Jeśli tak, to dopiero później opanowali Magnetyty Jeleniogórskie, gdzie zbudowali ZAMKI Jak Się Patrzy i Śmietanę Hematytową w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, którą też ZABEZPIECZYLI Zamkami. Przyszli też do Kielc, gdzie powiedzieli kielczanom, że jaworowa świątynia dla OPŁAKIWANIA mamuta, którego zbił Narkoman, to Zły Pomysł i zbudowali świątynią dla Opłakiwania Mamuta, która stoi Do Dziś jako KATEDRA.

Chalibowie połakomili się jeszcze na Wielką Sól Przemyską więc najpierw zbudowali tam Palatia czyli wartownie z fortecznymi sypialniami – żeby nikt śpiącym gardeł nie poderżnął – a potem podjęli budowę Zamku. Wtedy wybuchło Powstanie, którym kierował prawdopodobnie Apollo. Ciała pomordowanych Chalibów wrzucono do wykopów fundamentowych, które zasypano gruzem z rozbieranych palatiów, które nie były już potrzebne, gdyż zamek Poszerzono, i podjęto budowę Katedry, która stoi Do Dziś. Ci Powstańcy zdobyli Śmietanę Hematytową i zdobyli CIESZYN, co umożliwiło ZAŁOŻENIE CHIN !!!

Strażnica w Bardzie Śląskim była w Gazecie Wyborczej a 23.II jest w Gazecie Wrocławskiej: Barbara Całko, STUDENCI ZREKONSTRUOWALI „ZAMEK WIDMO” W BARDZIE, 23.02.2022, s. 06.

Nie wiem tylko o jaką to Architekturę Zamkową SASKO-HESKĄ tu chodzi ??? Czy Dolną Saksonię czy późniejszy Sachsen-Anhalt w Turyngii, czy też może Nową Saksonię nad Środkową Łabą? którą założył Fryderyk I Barbarossa w 1173 r. DZIĘKI Czechom.

Według mnie ZAMECZEK w Bardzie Śląskim był STRAŻNICĄ Graniczną Chalibów Czeskich, którzy zagarnęli Magnetyty Kłodzkie, czyli SPRZED Zaproszenia Apolla z Cieszyna do Wrocławia, skąd odzyskał on Zamki Śląskie. Ponieważ Apollo przy budowie Zamku Granitowego na Wyspie Piaskowej stosował czerwony granit kłodzki Violetta Villas to znaczy, że Kłodzko ODZYSKAŁ.

Uważam Architekturę Palatialną za OKUPACYJNĄ Chalibów z Bohemii kultury rosneńskiej. Po klęsce zadanej Chalibom przez Apolla ostały się im Środkowe Niemcy z dostępem do Renu – skąd Strażnice Sasko-Heskie, do których zaliczono Strażnicę BARDZKĄ. II klęskę Chaibom zadał pasierb Apolla Pan po powrocie z Trewiru, gdy zajął Olimpion-Pragę, gdzie spłodził z Bubliną BUBLINA, który przyprowadził Chalibów na wojnę Jura z Karczem, czego pamiątką jest BOBOLEC.

Potęgę OLIMPIONU odbudował Chęsa-Hanys-Hanza-Hans-Amfiktion – prawdopodobnie syn Bublina – który, oblężony w Poznaniu przez Erychtonosa został Zaproszony do Olimpionu-Pragi. Syn Chęsy Tryton zbudował zaś WSPANIAŁE ROMAŃSKIE KATEDRY NADREŃSKIE i budował CZESKIE krypty w budowanych przez Chejona z Płocka emporiach-katedrach w Anglii i Danii. – OSTATNIM polskim Palatium jest LEDNICA Erychtonosa – co SPYCHA Strażnice Sasko-Heskie PRZED Apolla.

Maciej Węgrzyn, ZAMKI POLSKIE – Przewodnik Turystyczny, Wydawnictwo RM, Warszawa 2022.

To jest UPADEK ĆWIĄKALSKIEGO, Gdy ogłosiłem, że nazwisko ĆWIĄKALSKI nie pochodzi od kiepskiego grajka, ale Sabataja Cwi – twórcy herezji żydowskiej, że Żydów obowiązuje HADZRA - ale CO MIAŁ ROBIĆ, GDY TURECKA POLICJA DAŁA MU KILKA TĘGICH PAŁ ZA PRÓBĘ ZAWALENIA KONSTANTYNOPOLA ??? Słyszałem o takim, co dał hitlerowcom Londyn.

Skorzystał z tego Donald Trumpf wydając córkę za członka heretyckiej synagogi smoleńskiej Augusta III Hycla i przystępując do jej wyznawców w Nowym Jorku. Putinowi i Trumpfowi prawowierni Żydzi nic zrobić nie mogli, ale Ćwiąkalskiego wyrzucili na Zbitą Morde. - Uważam, że tego Macieja Węgrzyna też trzeba wyrzucić na Zbitą Morde.

Archeolog austriacko-niemiecki, Heinrich Kusche, który badał amerykańskie zdjęcia satelitarne, doszedł do wniosku, że w Europie zamki budowano już 12 tysięcy lat temu !!!??? Ja tego nie rozumiem, Bo za najstarsze zamki w Europie uważam Jurajskie i Sudeckie, dla obrony jurajskiej śmietany hematytowej i magnetytów sudeckich, wyeksploatowanych w r. 1962. Jestem jednak BEZRADNY wobec tego, że Kusche odkrył tunele ze Szkocji do Siedmiogrodu i dalej do TYBETU ??? oraz z Siedmiogrodu do Turcji i dalej na Bliski Wschód i Egiptu – niewątpliwie starsze od Piramid Egipskich. Ja uznałem te tunele za Lochy Zamkowe, co zostało potwierdzone archeologicznie w Austrii i na Lubelszczyźnie, gdzie odkrywano na tej podstawie rekultywowane rolniczo ZAMKI.

Moja chronologia została ZWICHROWANA ostatnim badaniem Przekopania Bosforu, przez który wdarło się do Pontu Morze Śródziemne siłą (ostatnio) Dwudziestu Niagar !!! Te Ostatnie Badanie wykazało, że było to 5600 lat pne, co cofa moją datację o Tysiąc Lat. Wobec czego muszę Przeprosić Doktora Zalewskiego za Pouczania, że Kamieniołomy Krakowskie zostały Opuszczone NIE 8 a 7 tysięcy lat temu, bo faktycznie było to OSIEM tysięcy lat temu, co odnosi się też do Stonehenge.

Według tego kryterium to Zamki Jurajskie i Sudeckie budowano 9 tysięcy lat temu !!!!! co Przybliża Je do GEOASTRONOMICZNEJ daty 12 tysięcy lat... Znaleziono też Najstarszy zamek Polski w Bardzie Śląskim, który z całą pewnością budowany przez Polaków nie był, bo takie zamki znane są między Czechami a Renem jako Strażnice – czyli że zanim Chalibowie zaczęli budować u nas Palatia i zamki Okupacyjne to budowali w Niemczech Strażnice dla kilkunastu ludzi. To suponuje, że Najstarsze Zamki budowali Chalibowie nad Renem dla dystrybucji Soli i Ryb. Przemysłowe pozyskiwanie soli Morskiej było możliwe na południowy-zachód od Flandrii, co jest zgodne z namiarem geoastronomicznym.

 
 
« powrót|drukuj