37. CIERNIOWA KORONA
Skarb z Radzanowa
Elżbieta Jędrysek-Migdalska, SKARB BRAKTEATÓW Z RADZANOWA NAD WKRĄ, Rocznik Muzeum Mazowieckiego w Płocku, zeszyt 8 1976
Skarb brakteatów z Radzanowa został przekazany do muzeum płockiego w okresie międzywojennym przez H. Hołyńską. Dokumentacja zaginęła podczas wojny, ale jej ślad powinien zachować się. Gumowski opracował 224 wybranych brakteatów niemieckich i polskich o wadze 220 g (Wykopalisko brakteatów w Radzanowie, WNA, XIX, 1937), których brakuje w odnalezionej w r. 1969 części skarbu radzanowskiego o wadze 306,673 g.
Wygląda na to, że skarb radzanowski został dokładnie przebrany i pozostawiono w nim monety bez wartości numizmatycznej a dokumentacja została zniszczona, tak że skarb może być traktowany jako złom kruszcowy. Mógł tego dokonać tylko ktoś, kto miał dostęp do kruszcowej częścią muzeum płockiego i jego archiwum, co można określić wg prawa napoleońskiego. Gumowski powinien jednak określić stan skarbu i ilość monet, a jeśli tego nie zrobił to był współwinnym. Z tych racji traktuję aktualny stan skarbu radzanowskiego jako część znaleziska, przebranego i uszczuplanego niejednokrotnie.
Radzanów leży nad Wkrą na starej drodze z Płocka do Mławy. Był tam zamek Prawdziców, którzy w r. 1400 nazywali się Radzanowskimi. W pobliżu jest zamek Szreńsk, należący od 1383 r. do Szreńskich herbu Dołęga, których nazwisko nie pochodziło od Szreniawy, gdyż założycielem tego możnego rodu mazowieckiego był Stanisław Grad z Kowalowa, który przybrał nazwisko od Szreńska. Zamek w Szreńsku został w czasach napoleońskich przebudowany na dwór, który spłonął w r. 1848 i został rozebrany, a zamek w Radzanowie rozebrano po spaleniu przez Szwedów.
Gumowski datował skarb z Radzanowa na schyłek XIII wieku i zestawił systematycznie ze skarbami w Brzegach nad Nidą i Wieleniu nad dolną Notecią. Ta systematyka umożliwia historyczną interpretację skarbu, który trzeba traktować jako KRUSZCOWY tj. liczony w grzywnach, i rycerski. To daje możność uznania go za zapłatę dla Prawdzica z Radzanowa przez Bolesława II z Płocka za walkę o Kraków. Po klęsce pod Skałą k. Ojcowa w r. 1289 Bolesław II wycofał się na Mazowsze pozostawiając w Krakowie Władysława Łokietka, który, oblężony przez Henryka IV Probusa z Wrocławia, uciekł z miasta w stroju kobiecym.
Po śmierci Przemysława II w r. 1296 Prawdzic z Radzanowa udał się z Bolesławem II do Wielkopolski, gdzie prawdopodobnie poległ w walce z Henrykiem Glogowskim – co łączy logicznie te 3 skarby: z Brzegów, Radzanowa i Wielenia jako RYCERSKIE.
Ciekawe, dlaczego Prawdzic z Radzanowa wolał zakopać swój skarb z wojny małopolskiej niż złożyć w skarbczyku? Można to tłumaczyć tym, że był to junior, który nie ufał seniorowi klanu, którym mógł być Pan na Szreńsku. Szreńsk był zamkiem o wyjątkowej estymie mazowieckiej, co ja tłumacze, że nazwa pochodzi od Szreniawy, który jako kultura amfor kulistych dokonał z Serenami podboju Mazowsza w XXVI w. pne.
Skarb brakteatów z Radzanowa został przekazany do muzeum płockiego w okresie międzywojennym przez H. Hołyńską. Dokumentacja zaginęła podczas wojny, ale jej ślad powinien zachować się. Gumowski opracował 224 wybranych brakteatów niemieckich i polskich o wadze 220 g (Wykopalisko brakteatów w Radzanowie, WNA, XIX, 1937), których brakuje w odnalezionej w r. 1969 części skarbu radzanowskiego o wadze 306,673 g.
Wygląda na to, że skarb radzanowski został dokładnie przebrany i pozostawiono w nim monety bez wartości numizmatycznej a dokumentacja została zniszczona, tak że skarb może być traktowany jako złom kruszcowy. Mógł tego dokonać tylko ktoś, kto miał dostęp do kruszcowej częścią muzeum płockiego i jego archiwum, co można określić wg prawa napoleońskiego. Gumowski powinien jednak określić stan skarbu i ilość monet, a jeśli tego nie zrobił to był współwinnym. Z tych racji traktuję aktualny stan skarbu radzanowskiego jako część znaleziska, przebranego i uszczuplanego niejednokrotnie.
Radzanów leży nad Wkrą na starej drodze z Płocka do Mławy. Był tam zamek Prawdziców, którzy w r. 1400 nazywali się Radzanowskimi. W pobliżu jest zamek Szreńsk, należący od 1383 r. do Szreńskich herbu Dołęga, których nazwisko nie pochodziło od Szreniawy, gdyż założycielem tego możnego rodu mazowieckiego był Stanisław Grad z Kowalowa, który przybrał nazwisko od Szreńska. Zamek w Szreńsku został w czasach napoleońskich przebudowany na dwór, który spłonął w r. 1848 i został rozebrany, a zamek w Radzanowie rozebrano po spaleniu przez Szwedów.
Gumowski datował skarb z Radzanowa na schyłek XIII wieku i zestawił systematycznie ze skarbami w Brzegach nad Nidą i Wieleniu nad dolną Notecią. Ta systematyka umożliwia historyczną interpretację skarbu, który trzeba traktować jako KRUSZCOWY tj. liczony w grzywnach, i rycerski. To daje możność uznania go za zapłatę dla Prawdzica z Radzanowa przez Bolesława II z Płocka za walkę o Kraków. Po klęsce pod Skałą k. Ojcowa w r. 1289 Bolesław II wycofał się na Mazowsze pozostawiając w Krakowie Władysława Łokietka, który, oblężony przez Henryka IV Probusa z Wrocławia, uciekł z miasta w stroju kobiecym.
Po śmierci Przemysława II w r. 1296 Prawdzic z Radzanowa udał się z Bolesławem II do Wielkopolski, gdzie prawdopodobnie poległ w walce z Henrykiem Glogowskim – co łączy logicznie te 3 skarby: z Brzegów, Radzanowa i Wielenia jako RYCERSKIE.
Ciekawe, dlaczego Prawdzic z Radzanowa wolał zakopać swój skarb z wojny małopolskiej niż złożyć w skarbczyku? Można to tłumaczyć tym, że był to junior, który nie ufał seniorowi klanu, którym mógł być Pan na Szreńsku. Szreńsk był zamkiem o wyjątkowej estymie mazowieckiej, co ja tłumacze, że nazwa pochodzi od Szreniawy, który jako kultura amfor kulistych dokonał z Serenami podboju Mazowsza w XXVI w. pne.