29. ALEKSANDRETTY POLSKIE
Kalifat
Jerzy Hauziński, BURZLIWE DZIEJE KALIFATU BAGDADZKIEGO, PWN Warszawa-Kraków 1993, 612 ss
Dla zwycięstwa opozycyjnych Abbasydów z Iranu nad Omajadami zasadnicze znaczenie miało pozyskanie kaznodziei ludowego Abu Muslima, który zaatakował Omajadów w ojczystym Chorasanie z AMBONY. Zwolennicy Abu Muslima zaczęli nazywać swoje osły marwanami – od imienia kalifa omajadzkiego – co zapoczątkowało w r. 747 powstanie Abu Muslima, które trafiło na podatny grunt wewnętrzny i międzynarodowy, gdyż rewolty wybuchły w kilku innych miejscach a Abbasydzi uzyskali wsparcie Bizantyjczyków i prawdopodobnie Polaków.
Po bitwie pod Mosulem 750 kalifat Omajadów zawalił się więc Abbasydzi mogli ogłosić kalifem Abu al-Abbasa. Najpierw ogłoszono, że Wierni będą kierować się prawami Wielkiego Prawodawcy, Jezusa, Syna Mariam, które obowiązują Wiernych AŻ DO WYPEŁNIENIA ICH, a potem urządzano Uczty Pojednania, na których zaproszonych bito kijami, układano na nich belki na których rozścielano dywan i ucztowano dalej..., a w końcu rozesłano listy proskrypcyjne z tysiącami imion, z której to racji Al-Abbas został nazwany as Saffach czyli Krwawy. Proskrybowanymi byli głównie przeciwnicy przekształcenia Kalifatu z monarchii arabskiej w MUZUŁMAŃSKĄ.
Stabilizację wprowadził dopiero II kalif tej dynastii Abu Dzafar, zwany Al Mansurem czyli ZWYCIĘSKIM. Tytuł ten przysługiwał tylko wielkim zdobywcom więc wypada zapytać, Jakim to zdobywcą był Dzafar? - Otóż po obciążeniu Chińczyków kontrybucją Abu Muslim dokonał podboju CHAZARSKIEJ Partii i zhołdował Chazarię, a potem z Chazarami pokonał Polskę i zajął Kijów. Ponieważ wcześniejsze wojny z Polakami były dla Arabów niefortunne więc zwycięstwo Abu Muslima wywołało euforię i przyjęcie przez Abu Dzafra należnego Muslimowi tytułu Zwycięzcy. Prawdopodobnie w wyniku tego tryumfu został obalony Abu al-Abbas i osadzony na tronie kalifackim Abu Dzafar, gdyż Abu Muslim udał z Kijowa w ponowną pielgrzymkę do Mekki, aby wypędzić Omajadów do Egiptu a w drodze powrotnej zostać przyjętym z honorami przez Abu Dzafra. Dzafar – spacerując z gościem po salonach – poprosił o pokazanie miecza rozgromionego przez Muslima namiestnika Syrii i pretendenta do tronu kalifackiego Abd Allaha, a gdy Muslim podał Dzafrowi miecz to z szafy wyskoczyło 5 zabójców – co świadczy o protektoracie Abu Muslima nad Dzafrem.
W r. 764 wybuchły otwarte bunty przeciw Abu Dzafrowi, nawet w Iraku. Wyznaczył on swym zastępcą swego syna Muhammada al-Mahdiego, co wypada uważać za regencję, której nie uznał kuzyn Isa ibn Musa, tak że doszło do orężnej walki o pierwszeństwo sukcesji po panującym kalifie, który miał złożyć PRZYSIĘGĘ al-Mahdiemu. Te paradoksy trzeba tłumaczć klęską kalifa pod Tyflisem w r. 763 i tradycją NAJWIĘKSZEGO ZDOBYWCY TURECKIEGO Oguza.
Oguz został uwiedziony przez Błękitnooką i zbuntował się przeciw ojcu, kaganowi Turkiestanu Chińskiego. Poprowadził swych zwolenników na zachód dokonując podboju chazarskiego Kazachstanu, który od tego czasu jest turecki. Nad rzeką Ural doszło do bardzo krwawej bitwy z Chazarami, po której Chazarowie uznali się wasalami Oguza, co wywołało komplikacje. Po całonocnej kłótni Oguz rozkazał jednak przeprawę przez Wołgę i marsz na Kaukaz, gdzie doszło do bitwy pod Tyflisem.
JH mówi o najeździe CHAZARSKIM, w którym uczestniczyli Turcy, ale – jak wiemy z tradycji Oguza – to Turcy zostali suwerenami Chazarów, a wobec oblężenia Derbentu kalif wysłał tam swego najlepszego wodza, który poniósł klęskę a Chazarowie wycofali się za Kaukaz. To pasmo klęsk arabskich tłumaczy tradycja Oguza, że kalif został oblężony w Tyflisie i skapitulował przed Oguzem, który ZA SKARBIEC KALIFÓW, w którym była kontrybucja chińska, zgodził się zdobyć dla Abbasydów Egipt oraz spacyfikować Iran i Indie. W Tyflisie zawarto więc pokój, na mocy którego POLACY wycofali się na Kubań.
Oguz nie oddał jednak kalifowi Afganistanu i Indii, co wygrał perski ród Barmakidów uzależniając Abbasydów przez doktrynę odzyskania Afganistanu i Indii sojuszem z Polakami. Turków mogli pokonać tylko Polacy, którym można było zapłacić pomocą przy odzyskaniu Chazarii. W tej intencji Barmakidzi pozyskali żonę kalifa Al-Mahdiego Chajzuran-Bambusicę, co stało się powodem jej i ich wszechwładzy.
Po otruciu starszego syna Bambusicy Al-Hadiego młodszy, najwybitniejszy kalif arabski Harun ar-Raszid, zdał się całkowicie na Barmakidów i przybył w r. 789 do Krakowa, gdzie spotkał się z Leszkiem Wyścigowym i Karolem Wielkim, gdzie zawarto proponowany przez Barmakidów traktat: INDIE ZA POWOŁŻE. W związku z tym Leszek wyprawił się do Iranu, gdzie w r. 798 zdobył Kabul, który był Bramą Indii, gdyż dużą armię można było tam wprowadzić tylko przez Kabul.
Dla zwycięstwa opozycyjnych Abbasydów z Iranu nad Omajadami zasadnicze znaczenie miało pozyskanie kaznodziei ludowego Abu Muslima, który zaatakował Omajadów w ojczystym Chorasanie z AMBONY. Zwolennicy Abu Muslima zaczęli nazywać swoje osły marwanami – od imienia kalifa omajadzkiego – co zapoczątkowało w r. 747 powstanie Abu Muslima, które trafiło na podatny grunt wewnętrzny i międzynarodowy, gdyż rewolty wybuchły w kilku innych miejscach a Abbasydzi uzyskali wsparcie Bizantyjczyków i prawdopodobnie Polaków.
Po bitwie pod Mosulem 750 kalifat Omajadów zawalił się więc Abbasydzi mogli ogłosić kalifem Abu al-Abbasa. Najpierw ogłoszono, że Wierni będą kierować się prawami Wielkiego Prawodawcy, Jezusa, Syna Mariam, które obowiązują Wiernych AŻ DO WYPEŁNIENIA ICH, a potem urządzano Uczty Pojednania, na których zaproszonych bito kijami, układano na nich belki na których rozścielano dywan i ucztowano dalej..., a w końcu rozesłano listy proskrypcyjne z tysiącami imion, z której to racji Al-Abbas został nazwany as Saffach czyli Krwawy. Proskrybowanymi byli głównie przeciwnicy przekształcenia Kalifatu z monarchii arabskiej w MUZUŁMAŃSKĄ.
Stabilizację wprowadził dopiero II kalif tej dynastii Abu Dzafar, zwany Al Mansurem czyli ZWYCIĘSKIM. Tytuł ten przysługiwał tylko wielkim zdobywcom więc wypada zapytać, Jakim to zdobywcą był Dzafar? - Otóż po obciążeniu Chińczyków kontrybucją Abu Muslim dokonał podboju CHAZARSKIEJ Partii i zhołdował Chazarię, a potem z Chazarami pokonał Polskę i zajął Kijów. Ponieważ wcześniejsze wojny z Polakami były dla Arabów niefortunne więc zwycięstwo Abu Muslima wywołało euforię i przyjęcie przez Abu Dzafra należnego Muslimowi tytułu Zwycięzcy. Prawdopodobnie w wyniku tego tryumfu został obalony Abu al-Abbas i osadzony na tronie kalifackim Abu Dzafar, gdyż Abu Muslim udał z Kijowa w ponowną pielgrzymkę do Mekki, aby wypędzić Omajadów do Egiptu a w drodze powrotnej zostać przyjętym z honorami przez Abu Dzafra. Dzafar – spacerując z gościem po salonach – poprosił o pokazanie miecza rozgromionego przez Muslima namiestnika Syrii i pretendenta do tronu kalifackiego Abd Allaha, a gdy Muslim podał Dzafrowi miecz to z szafy wyskoczyło 5 zabójców – co świadczy o protektoracie Abu Muslima nad Dzafrem.
W r. 764 wybuchły otwarte bunty przeciw Abu Dzafrowi, nawet w Iraku. Wyznaczył on swym zastępcą swego syna Muhammada al-Mahdiego, co wypada uważać za regencję, której nie uznał kuzyn Isa ibn Musa, tak że doszło do orężnej walki o pierwszeństwo sukcesji po panującym kalifie, który miał złożyć PRZYSIĘGĘ al-Mahdiemu. Te paradoksy trzeba tłumaczć klęską kalifa pod Tyflisem w r. 763 i tradycją NAJWIĘKSZEGO ZDOBYWCY TURECKIEGO Oguza.
Oguz został uwiedziony przez Błękitnooką i zbuntował się przeciw ojcu, kaganowi Turkiestanu Chińskiego. Poprowadził swych zwolenników na zachód dokonując podboju chazarskiego Kazachstanu, który od tego czasu jest turecki. Nad rzeką Ural doszło do bardzo krwawej bitwy z Chazarami, po której Chazarowie uznali się wasalami Oguza, co wywołało komplikacje. Po całonocnej kłótni Oguz rozkazał jednak przeprawę przez Wołgę i marsz na Kaukaz, gdzie doszło do bitwy pod Tyflisem.
JH mówi o najeździe CHAZARSKIM, w którym uczestniczyli Turcy, ale – jak wiemy z tradycji Oguza – to Turcy zostali suwerenami Chazarów, a wobec oblężenia Derbentu kalif wysłał tam swego najlepszego wodza, który poniósł klęskę a Chazarowie wycofali się za Kaukaz. To pasmo klęsk arabskich tłumaczy tradycja Oguza, że kalif został oblężony w Tyflisie i skapitulował przed Oguzem, który ZA SKARBIEC KALIFÓW, w którym była kontrybucja chińska, zgodził się zdobyć dla Abbasydów Egipt oraz spacyfikować Iran i Indie. W Tyflisie zawarto więc pokój, na mocy którego POLACY wycofali się na Kubań.
Oguz nie oddał jednak kalifowi Afganistanu i Indii, co wygrał perski ród Barmakidów uzależniając Abbasydów przez doktrynę odzyskania Afganistanu i Indii sojuszem z Polakami. Turków mogli pokonać tylko Polacy, którym można było zapłacić pomocą przy odzyskaniu Chazarii. W tej intencji Barmakidzi pozyskali żonę kalifa Al-Mahdiego Chajzuran-Bambusicę, co stało się powodem jej i ich wszechwładzy.
Po otruciu starszego syna Bambusicy Al-Hadiego młodszy, najwybitniejszy kalif arabski Harun ar-Raszid, zdał się całkowicie na Barmakidów i przybył w r. 789 do Krakowa, gdzie spotkał się z Leszkiem Wyścigowym i Karolem Wielkim, gdzie zawarto proponowany przez Barmakidów traktat: INDIE ZA POWOŁŻE. W związku z tym Leszek wyprawił się do Iranu, gdzie w r. 798 zdobył Kabul, który był Bramą Indii, gdyż dużą armię można było tam wprowadzić tylko przez Kabul.